poniedziałek, 11 maja 2015

Życie to nie bajka, więc nie traktuj mnie jak księżniczkę.


Estera Smith
Dwudziestosiedmioletnia pani do towarzystwa
Sektor I i V

Pozbawione niegdyś godności stworzenie trudno jest przywrócić do normalności. Gdy w mózgu pojawi się ciemna plamka już na starcie trudno ją usunąć. Z biegiem lat staje się to coraz trudniejsze, aż dochodzimy do momentu gdzie graniczy to niemal z cudem. Tak spaczony mózg umieszczony w słabym ciele może doprowadzić człowieka nawet na skraj życia i śmierci, jednak, gdy ciało jest zdrowe ostatecznie kieruje je na jedyną ścieżkę, gdzie może się na coś przydać. Wykorzystując dane zdobywane na przestrzeni lat powoli wprowadza to ciało w tajniki pozyskiwania potencjalnych dawców przyjemności i oferowania ich w zamian za udostępnienie tej części ich jestestwa stworzonej by dopełnić kobietę.  Nie to, że jest jakimś cyborgiem bez uczuć, choć już dawno nauczyła się je ukrywać. Rzekomo najbardziej podoba się w niej mężczyznom jej chłodność- coś jak Królowa Śniegu zaklęta w ciele śmiertelniczki. Poza tym w tym zawodzie uczucia raczej nie są zbyt pożądane, gdyż poniekąd prowadza do przywiązania, a to do kłopotów. Mało tego- oznacza ono jej porażkę zawodową.
W sumie może nie jest prostytutką z charakteru, o ile można w ogóle takowy wykreować od podstaw. Czasem fuknie, czasem sapnie, ale koniec końców ulegnie. Zazwyczaj obojętna i chłodna- w sumie zawsze taka jest nawet dla osób, które może określić mianem przyjaciół. Żałuje, że nie urodziła się w czasach gejsz, gdzie przynajmniej poza pracą dostawałaby ładne ubrania za pieniądz klientów, choć w sumie ten mechanizm w tamtych czasach był o wiele bardziej złożony. Nie tęskni za życiem przed burdelem- czasami nawet przez głowę przemyka jej myśl, że był on najlepszą rzeczą, jaka ją spotkała od czasów wczesnego dzieciństwa. Ma dach nad głową, pieniądze, kota, który przypałętał się do niej rok temu, jednak nadal nie odważył się przekroczyć progu jej pokoju oraz zniżki na alkohol i prezerwatywy w niektórych sklepach. Czego chcieć więcej? A no tak- paczka papierosów. Tego nie można pominąć.

9 komentarzy:

  1. [Te zdjęcie widziałam już na paru blogach, a cały czas się nim zachwycam :> Swoją drogą, pod poprzednią karta nie było trzech komentarzy, ale niech już będzie, tylko powitaj poprzednią autorkę i będzie kwita:>]

    Grant

    OdpowiedzUsuń
  2. [Cześć:) ależ skąd, Becca innym w pracy nie przeszkadza. W większości jest zajęta swoją.]

    OdpowiedzUsuń
  3. [No to powiem ci, że ona również idealnie wpasuje się w jego upodobania ;) Trzeba im wymyślić jakieś ciekawe powiązanie!]

    Sean

    OdpowiedzUsuń
  4. [Całkiem dobrze to brzmi, Sean więcej czasu spędza w sektorze IV jeśli pojawia się już w burdelu, jednak też od czasu do czasu bywa w sektorze Estery więc można założyć, że gdy już rezygnuje z panów to chce jedynie twoją panią bo wie, że ona już zna go wystarczająco dobrze. Można by ich znajomość wyciągnąć poza miejsce pracy dziewczyny. Sean z tylko sobie znanych powodów czasami zabierałby Esterę na zakupy, kupował jej co chce. Taka dziwna relacja by z tego wyszła]

    OdpowiedzUsuń
  5. [To mnie cieszy, a Jego jeszcze bardziej :D Więc jak zaczynamy? I kto zaczyna?]

    OdpowiedzUsuń
  6. [Nie wiem czy dziś się wyrobię, ale zacznę... możliwe, że ok 23 pojawi się coś]

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypominam o wpisie w Zarządzie!

    Administracja

    OdpowiedzUsuń
  8. [eh, jeśli możesz to zacznij jednak. Nie mam serio czasu by usiąść i coś napisać]

    OdpowiedzUsuń